„Kiedyś przegrywało z plastikami, ale dziś znów zachwyca naturalnym pięknem, zapachem, ciepłym kolorem, niepowtarzalną fakturą… Zegarki z drewna nie zastąpią tych znanych od lat, z tworzywa sztucznego czy metalu. To zupełnie inna propozycja. Niepowtarzalna.” – mówi Michał Napierała.

„Z dębowego drewna. Każdy egzemplarz z unikalnym numerem. Zabezpieczone woskiem pszczelim, dzięki czemu z czasem kolor nabiera szlachetności. To tajemnica krakowskich zegarków Michała Napierały Woodlans… Te małe drewniane dzieła sztuki mają już fanów na wszystkich kontynentach”

O moich drewnianych zegarkach, możecie przeczytać w aktualnym Magazynie Sukces na stronie 120. Bardzo dziękuję za wyróżnienie – Michał Napierała.