Michał Napierała. Artysta zegarmistrz.

Portal LoveKraków.pl opublikował artykuł o sztuce zegarmistrzowskiej, którą tworzy Michał Napierała – artysta konceptualny, dla którego drewniane zegarki to coś więcej niż mechanizmy odmierzające czas. W swoich pracach łączy on precyzję rzemiosła z głęboką refleksją nad przemijaniem, a jego dzieła to unikalne połączenie natury, sztuki i filozofii.

Każdy zegarek, który tworzy, nie tylko mierzy czas, ale go w sobie przechowuje. Jego fascynacja upływem czasu widoczna jest w wyborze drewna jako głównego materiału. Naturalne starzenie się, zmiana barwy i faktury sprawiają, że każdy egzemplarz opowiada własną historię i staje się niepowtarzalnym przedmiotem sztuki użytkowej.

Pierwszy drewniany zegarek artysta stworzył w 2011 roku, poświęcając na to osiem tygodni pracy. Był to początek jego niezwykłej podróży. Od tamtej pory jego rzemiosło nieustannie ewoluuje. Każdy kolejny zegarek jest krokiem naprzód – doskonalszym, bardziej świadomym projektem. To proces, który nigdy się nie kończy.

Napierała nadaje każdemu zegarkowi kolejny, indywidualny numer, co sprawia, że każdy egzemplarz staje się częścią większej historii, ale jednocześnie pozostaje unikalnym dziełem. „Każdy zegarek posiada swój numer i choć jest kopią poprzedniego, to jest jedyny w swoim rodzaju. To niepowtarzalny moment w mojej pracy – kiedy kończę dany egzemplarz i nadaję mu kolejny numer, wiem, że jest on częścią długiej podróży, ale jednocześnie czymś absolutnie wyjątkowym” – podkreśla.

Ten krakowski zegarmistrz nie tylko tworzy zegarki, ale także eksploruje ich znaczenie jako przedmiotów emocjonalnych. To, jak drewno reaguje na użytkowanie, sprawia, że zegarki jego autorstwa nabierają osobistego charakteru, zapisując w sobie ślady życia właściciela.

Dla Napierały zegarek to nie tylko narzędzie do mierzenia czasu, ale także symbol jego odliczania. Każdy takt mechanizmu przypomina, że czas płynie nieustannie, ale nie jest jedynie stratą – jest zapisem chwil, zdarzeń i historii. „Nie chodzi o to, by bać się przemijania, ale by je celebrować. Każda sekunda, którą odmierza mój zegarek, to kawałek życia, którego nie można cofnąć, ale można go w pełni przeżyć” – mówi artysta.

Więcej możecie przeczytać w pełnym artykule:

www.LoveKrakow.pl/Michał Napierała. Artysta zegarmistrz tworzy unikalne zegarki