Price 790zł 690zł
Price 790zł 690zł
Price 790zł 690zł
In my studio in Krakow, I have been hand-making watches from oak wood since 2011. I mark each copy with the Woodlans signature and a consecutive number. I apply watchmaking standards. I achieve precision by using Japanese Miyota Citizen technology.
Over many years of creation, I have learned that time is there so that everything does not happen at once.
If a person can create only one of their most important works, then mine is not a specific wooden watch, but a collection of all the copies that I have made and will make for the rest of my life.
In the art of creating wooden watches, I represent minimalism. Muted design, a clean dial, a case construction based on manual work and simple technology indicating the hour, minute and second – these are unchanging elements. I create one model Woodlans Klasyk, which evolves gently over the years.
For me and my clients, it is very important that not everyone can have this watch, that availability is limited by the possibilities of handicraft. I do not accept mass orders and do not have a wholesale offer. I devote the same amount of working time to each copy.
I created the studio out of passion and love for watchmaking, philosophy, art, the beauty of nature and watches. This is how the idea was born, in which I got involved completely. Michał Napierała is synonymous with Woodlans.
I am a pioneer in the hand-made wooden watches in Poland. Over time, I realized that this is my response to the anonymity of mass production. I have always despised attempts to seize this art by people who degraded it, with soulless, large-scale mediocrity. I strongly oppose this.
I treat every piece of wood with due respect. I chose wood because it is a material with a measurable time of transience. In ideal conditions it can survive for centuries, but when we use wood in contact with the human body, its durability is reduced to several dozen years, approximately the length of a human life.
To build my timepieces I use only oak, which is associated in Poland with nobility, durability and luxury. It is characterized by a deep color and a clear grain. It is very hard, difficult to process, but the end result is amazing.
I wanted to finish the first wooden watch in a few days, but it was only in the eighth week that it worked and looked the way I wanted it to. The design of the watch was to be simple and functional, and the small irregularities resulting from hand-crafting were to be its advantage.
When creating the second copy, I decided that it would be a copy of the previous one and that each subsequent one would be marked with a consecutive number and the Woodlans signature, which is my artistic signature.
Around the number seven hundred, in my third year of work, I noticed that I was building each timepiece based on fifty-two complex procedures that I had to perform to achieve the pinnacle of my craft. That moment was a turning point in my work, I understood that I was performing an orderly process of steps, enclosed in one-day cycles. I never wrote down these procedures, they never left my head, over the years I refined them, simplified them, and although they still seem a bit chaotic, I have increasingly in control of them, they are mine alone.
I have always been interested in time from a scientific and philosophical perspective. I wondered if time was a substance that flowed around us or if it was something that only happened in our heads. I was fascinated by the notion of the shortest possible moment captured by the human mind. I was enchanted by the unsettling face of infinity. Until I came across a series of books by Bartnik and Podwapiński, technical textbooks for watchmaking vocational schools from the 1970s. These books did not directly explain how to build a watch, but they provided the knowledge that allowed me to learn from my mistakes.
In December two thousand twenty-two I discovered the work of Polish artist “Opałka 1965/1 – ∞” Roman Opałka and became fascinated by conceptual art.
There are three dimensions of time in the concept of my work:
Michał Napierała Woodlans
Michał Napierała Woodlans w przewodniku Michelin Moja pracownia drewnianych zegarków została wyróżniona jako krakowska atrakcja w “Przewodniku Michelin”. Tak! To jest ta firma od opon, która przyznaje też gwiazdki najlepszym restauracjom 🙂 Cytat z Przewodnika Michelin: “Od 2011 roku Michał Napierała, miłośnik natury, zegarmistrzostwa i dobrze wykonanej pracy, w swojej krakowskiej pracowni tworzy zegarki z […]
Manifest artystyczny Woodlans Około zegarka czterotysięcznego, w dwunastym roku pracy, będąc już bardzo pewnym tego co robię, uznałem za ważne zdefiniowanie mojej twórczości w publikacji “Certyfikat Autentyczności”. Jest to manifest artystyczny, w którym opisuję podstawy mojej działalności związanej z drewnianymi zegarkami oraz koncepcję sztuki zegarmistrzowskiej, którą wykształciłem przez wiele lat tworzenia. Wydałem to w formie […]
Onet.pl: Michał Napierała rzucił pracę w korpo by zostać drewnianym zegarmistrzem W Onecie ukazał się artykuł o tym jak zostałem pionierem w ręcznym tworzeniu polskich drewnianych zegarków. Opowiadam tam, że od zawsze fascynowałem się pojęciem czasu – zarówno w kontekście filozoficznym, jak i naukowym. Zadawałem sobie pytania o jego naturę: czy czas to coś, co […]
Drewniane zegarki Woodlans w czasopiśmie “Las Polski”, ukazującym się od 1921 roku Drewno kojarzy się z czasem. Potrzebują go nasiona, by wykiełkować, drzewa, by się zakorzeniać, wzrastać, zakwitać, obradzać i obdarowywać nas drewnem. Potrzebuje go także rzemieślnik, by wykonać przedmioty piękne, trwałe, wypełnione szacunkiem dla pracy i materiału. Tak właśnie powstają małe dzieła sztuki. W niewielkiej krakowskiej […]
Wystawa w pracowni Woodlans Najstarszą rzeczą jaką trzymałem w dłoni, jest skamieniały ząb Enchodusa, który ma około siedemdziesiąt milionów lat. Wyobraź sobie jaką historię ma moneta używana około dwa tysiące lat temu, za czasów panowania cesarstwa rzymskiego. Pierwszy egzemplarz drewnianego zegarka Woodlans Klasyk wykonałem w dwa tysiące jedenastym roku. Zapraszam na stałą wystawę […]
Zegarmistrz Michał Napierała w Gazecie Krakowskiej W Gazecie Krakowskiej ukazał się wywiad z krakowskim zegarmistrzem Michałem Napierałą, przeprowadzony przez Julię Kalębę. Artykuł dotyczy pojęcia czasu, przemijania i mojej pasji tworzenia drewnianych zegarków. Dla wielu ludzi przemijanie to smutny fakt, ale ja się z tym nie zgadzam. Uważam, że można czerpać z przeszłości, ale też żyć […]
Serial Mgnienie to niezależna produkcja autorstwa krakowskiego zegarmistrza Michała Napierały. Fabuła nawiązuje do najkrótszej możliwej chwili uchwyconej przez ludzki umysł. [ Link do artykułu w LoveKraków.pl ] Cały serial można zobaczyć na Youtube. Zapraszam: [[ Link do serialu na Youtube ]] Twórcy serialu: MICHAŁ NAPIERAŁA Pomysłodawca. Scenariusz i reżyseria. Montaż. Udźwiękowienie. Występuje w serialu w […]
O mojej sztuce, pracowni, planach i marzeniach rozmawiałem z Jakubem Śliwińskim w poranku Off Radio Kraków. Ktoś kiedyś zapytał Wisławę Szymborską co by było gdyby nie istniał czas, odpowiedziała że byłoby jej przykro z powodu braku zegarmistrzów, bo to taki szlachetny zawód.
Drewniane zegarki Woodlans w miesięczniku “Kraków” To, że robię te zegarki w drewnie, nadaje im szlachetności. Używam dębu, bo w Polsce jest on mocno zakorzeniony w kulturze. Jest trudny w obróbce, ale efekt końcowy jest niesamowity. Przez wiele lat Michał Napierała wypracował 52 złożone procedury, dopiero po starannym zrealizowaniu każdej z nich drewniany zegarek jest […]
Drewniane zegarki w Pulsie Biznesu. W Pulsie Biznesu mówię przede wszystkim o tym, że drewniane zegarki Woodlans to moja odpowiedź na anonimowość masowej produkcji. Wywiadu udzielałem siedząc przy oknie, przy stole do którego przywiera witryna wychodząca na ulicę, to moja główna część czystej pracowni, w której montuję mechanizmy, zakładam wskazówki i wykonuję wszystkie precyzyjne procedury […]
“Kiedyś przegrywało z plastikami, ale dziś znów zachwyca naturalnym pięknem, zapachem, ciepłym kolorem, niepowtarzalną fakturą… Zegarki z drewna nie zastąpią tych znanych od lat, z tworzywa sztucznego czy metalu. To zupełnie inna propozycja. Niepowtarzalna.” – mówi Michał Napierała. “Z dębowego drewna. Każdy egzemplarz z unikalnym numerem. Zabezpieczone woskiem pszczelim, dzięki czemu z czasem kolor nabiera szlachetności. […]
Wywiad w poranku Telewizji TVP – 01.03.2013